Hi there again!
Jesień już w pełni, a po szkole (uffa aż sześciu lekcjach) najlepiej wypaść gdzieś żeby coś zjeść lub wypić (a najlepiej i to i to :D)
Dzisiaj padło na gorącą czekoladę u Wedla. Piękne wnętrze, przyjaciel plus przepyszny, gęsty napój bogów to przepis na idealne spędzony czas i odpoczynek przed czekającymi w domu zadaniami z matematyki.
Ja dziś wybrałam Czekoladę Klasyczną Cynamonową a geekchic Czekoladę Mleczną Piernikową. I jedna i druga była przepyszna, ale u Wedla chyba nie ma nic niedobrego :)
lots of love!
bigblueeye and geekchick
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz